Zacznijmy tę drugą część naszej opowieści o uzbrojeniu z czasów powstania styczniowego od największego kuriozum i groteski na ówczesnym polu walki, czyli od formacji powstańczej nazwanej "drągalierami", czyli ludzi uzbrojonych w potężne drągi – jeśli czas pozwolił - okute przez kowala naprędce żelazem… Pamiętajmy, ze to nie epoka kamienia, ale druga połowa XIX wieku...
Kosynierzy, to może już nieco lepsza formacja, ale bliższa średniowieczu... Walka takich formacji z regularną armią rosyjską kończyła się najczęściej paniczną ich ucieczką z pola walki…