wstążka świętokrzyska

Powrót Herkusa

Dziś przedstawiam kolejny fragment zapisu naszego filmu na kanale YouTube "Miotła czasu" - pt. "Herkus Monte - Waleczne serce Prusów", który jest jednocześnie zaproszeniem do oglądania tegoż filmu. Zobaczmy, co zastaje Herkus w swojej ojczyźnie:

PW

Herkus powraca do ojczyzny. Idąc z krzyżackimi roty, ogląda wojenne zgliszcza i dusza jego cierpi… Rwie się do swoich.

PK

W tym czasie papież Aleksander IV swą bullą wydał Krzyżakom pozwolenie wstępowania w ich szeregi każdego, kto by o to zabiegał.

Wiecie co to znaczy? Oddziały zakonne poczęły zapełniać się ludźmi bezwzględnymi – okrutnikami, dla których wojna była jedynym żywiołem...

PW

Po powrocie Herkus odbudował, zniszczone w czasie pamiętnych walk, rodowe grodzisko i był czujny – pilnie śledził, co się dzieje w okolicy. 

PK

Herkus kontaktuje się jednocześnie z Krzyżakami, którzy pokładają w nim wielkie nadzieje, i ze swoimi braćmi – Natangami. Powoli zaczyna rozumieć zastaną sytuację. Widzi ludzi zapędzanych do budowy krzyżackich zamków, wbrew ustaleniom traktatu pokojowego z Christburga (czyli dzisiejszego Dzierzgonia). Widzi ilu ludzi brakuje w jego ukochanym Stabis Lauks, jak wielu zginęło, jak wielu uciekło...

Nie ma też już ani karczmy, ani Pattolki, do której za lat pacholęcych wzdychał…

Czas na kumys… Z żalu oczywiście… A przy tym rozmyśla nad dalszą strategią… 

Cóż mi czynić wypada?

PW

I teraz powróćmy na chwilę, przerywając rozmyślania Herkusa, do Mickiewiczowskiego „Konrada Wallenroda”:

„Ale w pierwszej potyczce ledwiem obaczył chorągwie,

Ledwiem narodu mojego pieśni wojenne usłyszał,

Poskoczyłem ku naszym, starca za sobą przywodzę.

Jako sokół wydarty z gniazda i w klatce żywiony, 

Choć srogimi mękami łowcy odbiorą mu rozum

I puszczają, ażeby braci sokołów wojował,

Skoro wzniesie się w chmury, skoro pociągnie oczyma

Po niezmiernych obszarach swojej błękitnej ojczyzny,

Wolnym odetchnie powietrzem, szelest swych skrzydeł usłyszy;

Pójdź myśliwcze do domu, z klatką nie czekaj sokoła”. 

PK

W znękanym umyśle Herkusa zapadła decyzja… 

Starym zwyczajem, trzeba zwołać wiec.